
Zauważyłem, że nawet doświadczeni fliperzy często popełniają te same błędy, gdy rynek się ochładza:
- Uporczywe trzymanie się pierwotnej wyceny – rynek się zmienił, a Twoja kalkulacja zysków musi się do tego dostosować. Lepiej szybszy obrót z mniejszym zyskiem niż zamrożony kapitał.
- Ignorowanie prawdziwych zastrzeżeń klientów – jeśli słyszysz wielokrotnie te same obiekcje, nie zbywaj ich, tylko znajdź rozwiązanie (nawet jeśli oznacza to dodatkową inwestycję).
- Niewłaściwe targetowanie – być może Twoje ogłoszenia docierają do niewłaściwej grupy odbiorców? Przemyśl na nowo, kto jest idealnym nabywcą i dostosuj kanały komunikacji.
Pamiętaj: elastyczność to klucz do przetrwania na zmiennym rynku. Zamiast czekać na powrót hossy, dostosuj strategię do obecnych warunków.
Szukasz więcej konkretnych rozwiązań? Pobierz bezpłatny fragment „Lwów Negocjacji Nieruchomości” z prawdziwymi historiami transakcji z polskiego rynku.
Napisz komentarz