
„Milczał przez 90 sekund i… wygrał negocjacje warte 100 000 zł”
Kiedy znajomy negocjator zapytał klienta: „Dlaczego stosujecie taką procedurę?”, usłyszał krótkie: „Bo jest skuteczna”. A potem… cisza.
Nie przerwał jej. Zamiast tego policzył w myślach do 90. Wiecie, kto nie wytrzymał i odezwał się pierwszy?
Klient, który właśnie stracił przewagę w negocjacjach.
Ta technika milczenia jest brutalna w swojej prostocie, ale wymaga jednego kluczowego elementu, by zadziałała. Jaki to element? Odpowiedź znajdziesz w „101 historyjek negocjacyjnych„.
Książka pełna jest krótkich, soczystych opowieści negocjacyjnych – od przypadkowego rabatu przez „niedosłyszenie” ceny, przez negocjacje ze strażą pożarną na balkonie, po technikę „drzwi w twarz”, która sprawia, że ludzie dobrowolnie robią to, czego wcześniej nie chcieli.
🔥 Jedno jest pewne – po przeczytaniu tej książki będziesz widzieć negocjacje wszędzie. Nawet tam, gdzie inni widzą tylko codzienne rozmowy.
Napisz komentarz